Marek i Weronika

miało być czarno-czerwono i SALSA, bo poznali się na salsie i zakochali się nie tylko w tańcu, ale i w sobie. Zatem motyw przewodni to podstawowe kroki salsy. I niech tańczą długo i szczęśliwie :)

PS. W najbliższym, raczej nieokreślonym, czasie nie będzie mnie na blogu, ponieważ zmuszona jestem "zawiesić" scrappowanie -moja mała terrorystka niestety nie rozumie sztuki :-)
nie znaczy to, że nie będę zaglądała na inne blogi, zatem bądźcie twórcze!

ZOŚ super ktoś :)

wiem, wiem...  nie było mnie baaardzo długo. w tym czasie cały mój świat krążył tylko wokół jednej sprawy. O takiej:

Ma na imię Zosia i przyszła na świat 6 września. Mam ogromną nadzieję, że będzie moją inspiracją w dalszym scrappowaniu. I jeśli tylko Zoś mi pozwoli wkrótce stworzę jakieś małe co nieco i się nim z Wami podzielę :)