pierwsze zastosowanie dziurkacza brzegowego. to wcale nie jest takie proste.
ucząc się cierpliwości ze spokojem przyklejałam serducha...
i jeszcze jedna z wykorzystaniem folii bąbelkowej i czerwonego tuszu, oraz embosingu na gorąco.
|
Mam nadzieję, że jutro natchnie mnie ponownie i stworzę coś wyjątkowego. Powoli chyba dorastam do przejścia z kartek okolicznościowych do scrapowych LO. Problem w tym, że aktualnie wszystkie zdjęcia wciąż są na dysku zamiast się wydrukować, zatem zobaczymy kiedy i co z tego dorastania wyjdzie. Tymczasem, dobrego wieczoru.