sobota, 12 listopada 2011

11.11.11

Właściwie, dlaczego nie pokazuję Wam moich ukochanych gór? Pytam pod natchnieniem fotograficznego wyzwania Art Piaskownicy.





Wczoraj zdobyłam Babią Górę w Beskidzie Żywieckim. Trzeci i ostatni osiągnięty cel,jaki wytyczyłam sobie na ten mijający rok. Pierwszym była Śnieżka w Karkonoszach, drugim - Giewont, trzecim właśnie Babia Góra. Ze szczytu rozpościera się piękny widok na Tatry Wysokie i Zachodnie. I do tego mgła... Czyż nie jest pięknie? To jest moja własna wolność. Moje doskonałe Święto Niepodległości.

1 komentarz:

  1. bosko , pięknie i gratuluję zdobywania szczytów i osiągania celów:)))) teraz plany na kolejne szczyty w nowym roku:)

    OdpowiedzUsuń