Karolina, moja baaaardzo dobra koleżanka, instruktorka jogi, w podziękowaniu za wykonaną sesję fotograficzną chciała ofiarować kartkę. Więc pomyślałam, żeby połączyć wykonane fotografie z podziękowaniem i wyszło tak:
Karolina była zachwycona do tego stopnia, że zapomniała kartkę wypisać :D Ale śmiałyśmy się, że w sumie to z samej kartki widać od kogo i za co.
Wycinanki z Wycinanki, embossing na gorąco i papiery z GP.
Dokładnie tak było - dopiero jak wręczyłam kartkę to się zorientowałam, że nic w środku nie napisałam :/ - no ale w sumie czego tu więcej trzeba hmm? :D
OdpowiedzUsuń