niedziela, 1 maja 2016

koszykowo

te koszyki powstały w zasadzie jako pierwsze moje próby z papierową wikliną. Jak na pierwszy raz, subiektywnie myślę, że całkiem nieźle. niedługo zabieram się za następne..
kartki też dalej tworzę, nie martwcie się :) tylko trudno znaleźć chwilę na zdjęcia...










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz